Lampki świąteczne jako dekoracja

Wraz z ostatnimi zniczami gasimy światła nad Świętami Zadusznymi i powoli szykujemy się do kolejnych celebracji. Oznacza to oczywiście konieczność wyciągnięcia ponurej kulki zwiniętych kabli, która kurzy nam się gdzieś w rogu piwnicy. Ale światełko choinkowe to nie tylko ozdoba na drzewko, można wykorzystać je znacznie ciekawiej.

Oplatanie przedmiotów

Każdy, nawet najbardziej zwyczajny sprzęt czy mebel może całkowicie zmienić swój charakter za sprawą kolorowej i migoczącej aureoli. Zwykłe krzesło będzie wówczas świecącym w ciemności i półmroku niesamowitym elementem salonu. Jeżeli poprowadzimy światełka po szczycie szafek kuchennych i szaf na ubrania, możemy stworzyć interesujące zwieńczenie raczej dość zwyczajnych mebli.

Nie musimy ograniczać się do sprzętów użytkowych. Jeżeli mamy do dyspozycji rząd donic, dodanie im uroku małymi, różnokolorowymi lampkami wybije ich naturalne piękno i zaprowadzi świąteczną atmosferę. Bardziej radykalni mogą pokusić się o oplecenie takim świetlnym korowodem manekinów, stojaków lub dużych figur, dzięki czemu w naszym domu stanie gwiezdny przybysz o ludzkich kształtach.

Jeśli chcemy zaprowadzić odrobinę atmosfery do sypialni, możemy przewlec światła przez ramę łóżka, pamiętajmy jednak by nie znalazły się w zasięgu ręki przewracającego się śpiącego. Pamiętajmy oczywiście o zagrożeniu pożarowym, dlatego takie lampki wyłączamy gdy nie są przydatne i umieszczamy jak najdalej od pościeli.

Ściany

To nie koniec zastosowań lampek, ponieważ mogą one być materiałem samym w sobie. Wystarczy kilka gwoździków lub pinezek i czeka nas zabawa w tworzenie fantazyjnych kształtów. Jeśli mamy dryg do tworzenia przestrzennych projektów z takich lampek będzie w stanie stworzyć całe napisy, które będę wyglądały niesamowicie efektownie w zaciemnionym pomieszczeniu.

Artykuły świąteczne powinny nam służyć dłużej niż tylko przez krótki okres między grudniem a końcem grudnia. Ruszmy głową!