Już dziś na rynku oświetleniowym zajdą spore zmiany – ze sklepów zupełnie znikną tradycyjne żarówki. Od 1 września wchodzi w życie przepis zakazujących ich produkcji i importu na terenie całej Unii Europejskiej.
Zmiany zostały podyktowane przede wszystkim dbałością o środowisko, ale przerzucenie się na najnowsze technologie oświetleniowe przyniesie również wymierne korzyści finansowe zwykłym użytkownikom. Tradycyjne żarówki były bowiem bardzo mało wydajne, jeśli chodzi o zużycie prądu, gdyż zużywały one na wytwarzanie światła tylko 5% pobieranej energii, reszta zaś marnowała się, wytwarzając ciepło. Najnowsze rozwiązania w dziedzinie oświetlenia, czyli żarówki energooszczędne, halogenowe lub LED-owe, pozbawione są tych wad, a jednocześnie są też dużo trwalsze. Są one oczywiście nieco droższe, ale koszt ten zwraca się z nawiązką właśnie dzięki oszczędnościom na prądzie – specjaliści szacują, że mieszkanie, w którym wszystkie żarówki zwykłe zostaną zastąpione nowymi rozwiązaniami, znacznie polepszy swoją efektywność energetyczną. W skali roku może to przynieść oszczędności rzędu 250 złotych.
Kluczowe jednak jest tu dobre rozplanowanie domowego oświetlenia i decyzje podejmowane z głową i świadomością różnic, jakie istnieją pomiędzy różnymi rodzajami żarówek. Żarówki energooszczędne, halogenowe i LED-owe różnią się między sobą specyfikacją i rodzajem światła, które dają, dlatego też każda z nich będzie lepiej i korzystniej sprawdzać się w określonych lokalizacjach. Dla przykładu żarówki energooszczędne najlepiej sprawdzają się do oświetlania dużych powierzchni, dając ciepłe i rozproszone światło. Z kolei halogeny stosuje się zazwyczaj na stanowiskach pracy, przy komputerze czy w miejscu, gdzie czytamy. LED-y zaś najlepiej sprawdzają w przestrzeniach, w których potrzebujemy intensywnego oświetlenia przez krótki okres czasu. Z kolei to żarówki halogenowe są najdroższe: ich średni roczny koszt użytkowania wynosi 14 złotych, podczas gdy dla żarówek energooszczędnych zamyka się on w 5 złotych, a dla LED-ów w ok. 3,5 złotego.